FILIPIŃSKI CZAT. -filipiński czat. Próbki darmowych rozmów telefonicznych. Los telefon czat
Dopóki syn pozostał z nami, Emiliano zniknął
IMG Podtekstów spacer w pamięć o Emiliano Jaffe, aby opowiedzieć swoją historię japońskiej okupacji, w mieście cuenca, Filipin, -"wiesz, to się zaczęło,"teren ten został zajęty przez japończyków"Miał około, koni i tam (wskazując na stok), i tam też było kanoniczny. Słyszałem, że w Japonii i z niej kopali, ale nie miał pojęcia, gdzie. Wszystko to się zmieni. Emiliano i jego syn zapytał nas:"chcielibyśmy zobaczyć schronienie dla łodzi motorowych. Spojrzeliśmy na siebie i wrócił do właściciela, a oni powiedzieli w chórze:"TAK". Mamy więc, z Emiliano (Emiliano), idziemy obok tym wzgórzem, a tu, jak już mówiłem, posunęliśmy się w krzew w Australii. Porusza się przez krzew dość szybko i bardzo powoli i ostrożnie.
W końcu usłyszeliśmy dzwonek, mówiący o tym, że znalazł się w jednym z wejść.
W końcu zrobiliśmy to i upewnić się, że w bocznej części wzgórza znajduje się otwór, o wysokości około m na m szerokości. Dobry projekt wyszedł z tej dziury i tak wiele nietoperzy przerwy. Tak jak u nas nie ma pochodni, umówiliśmy się w poniedziałek (dzisiaj) wrócić i dokładnie, dobrze, że obiecał, Emiliano przybył do nas około południa. Przyszedł i poszedł ożywioną rozmowę między nim i ciocią B, która mieszkała tu w tym samym czasie. Dzięki pastorowi (brata zmarłej ciotki i ciotki B), który teraz zmarł, w nie stracił ani jednego życia. Dei Dati i Cuenca (dwa miasta zamknęły się dla nas), japończycy zabili Filippini. Marsz, począwszy od tego momentu, aby uczcić Dzień pokoju, jest zobowiązany do dziękować Bogu za wyzwolenie całego narodu. W końcu jesteśmy w separacji, i Emiliano pokazał nam pierwszy, gdzie została zbudowana kawaleria i schronienie z bali. Pliki stanów zostały usunięte, pozostawiając tylko kontur i pit. Pokazał nam również kilka palm kokosowych, które zostały zjedzone przez końmi (kora), bo byli tak głodni. Potem go wyłączyłeś do głównej jaskini.
Oznaki tego posiłku można zobaczyć dziś
Odeszli w inny sposób, i powiedziałem, że to źle, ale Emiliano wiedział, dokąd chce iść, i w końcu znaleźliśmy się na lepszy i łatwiejszy sposób. Po zejściu w dół wzgórza, i Emiliano, Rosie i ja pozował do zdjęć, zeszliśmy w dół do wejścia. Nietoperze ponownie wyszli z jaskini, i jak tylko znalazłem się w środku i mógł stać, to było całkiem fajnie.
Ze swoich jaskiniowych dni dowiedziałem się, że w metrze jest zawsze o wiele chłodniej niż na górze.
Cały czas Emiliano tak miło nam pokazać jaskini, a gdy robię zdjęcie, zawsze tak podekscytowany i prosi nas to zobaczyć, aby zobaczyć, że gdy odkładam aparat, on był po prostu zbyt szczęśliwy podążać za nim przez schronisko (teraz wiem, gdzie jesteśmy z Rosie wracamy, aby zrobić zdjęcie jeszcze raz). Tego banku cztery wejścia. Nie było łatwo zmieścić, i kiedy zmieniał się z jednego pomieszczenia do drugiego, musiałem trochę opuszczać cię w dół, kiedy paul dochodził do sufitu. Kiedy minąłem, paul znowu spadł i mogłem łatwo wstać. Przypomniałem sobie kilka razy, dlaczego na mnie był hełm, kiedy poszedłem na upadek. W końcu doszliśmy do drugiego wejścia, i tu były miejsca, które zostały wykopane z powrotem w ścianę i nadają człowiekowi. Emiliano powiedział nam, że japońscy żołnierze chcieli być tam ze swoimi karabinami, i że każdy, kto wejdzie, można łatwo podnieść na zewnątrz.
Wzdłuż tunelu było wiele pokoi.
Japończycy zajmowali ten teren w ciągu trzech lat. Emiliano miał sześć lat, kiedy japończycy po raz pierwszy najechali kraj, a dziewięć lat, kiedy poddał się. To była wspaniała wycieczka dla nas obu, Rosie, i dziękuję ci za to, że Emiliano uprzejmie dostarczył swój dzień, aby nas zobaczyć. Kiedy wróciliśmy i znowu dotarliśmy do drogi, na ziemi było wiele mango, tak, że Rosie i Emiliano bardzo podobało, gdy fotografowałem. Następnie udaliśmy się do firmy i na jego pracę i wracamy do domu, tak podnieceniem na widok tego"znaleziska"i bardzo spodobał wycieczkę.